Imię Michał

Wybór imienia dla dziecka to jedna z pierwszych poważnych decyzji rodziców. Większość mam już przed przyjściem na świat pociechy zastanawia się, jakie nadać mu imię. O wyborze imienia równie często decydują tatusiowie, do których należy ostatnie słowo gdy zgłaszają urodzenie potomka w urzędzie. Najlepiej jednak aby była to wspólna decyzja rodziców – imię będzie bowiem towarzyszyło dziecku przez całe życie.

Moda na wymyślne imiona rodem z latynoskich seriali dawno już minęła. Dzisiaj o wiele chętniej stawiamy na proste polskie imiona, które nosili nasi dziadkowie i babcie. Takie rozwiązanie ma wiele zalet. Po pierwsze imię typu; Jakub, Krzysztof czy Michał pasuje niemalże do każdego nazwiska. Po drugie tego rodzaju imiona mają wiele zdrobnień. Są proste, ale jednocześnie charakterne. Dziecko w przyszłości nie powinno zarzucić nam, że ma zbyt oryginalne czy śmieszne imię.

Jednym z najczęściej wybieranych imion dla chłopców jest imię Michał. Kiedy dziecko jest małe możemy pieszczotliwie nazywać je Michaś lub Michałek. Kiedy dorośnie koledzy z pewnością będą zwracać się do niego ksywką Misiek a dziewczyna czy żona Miś. Michał to imię ludzi lubiących przewodzić. Dlatego też Michały niezwykle często sięgają po kierownicze stanowiska. Mały Michałek to rozrabiaka. Dziecko ciekawe wszystkiego lubiące typowo chłopięce rozrywki – zabawę samochodzikami, układanie budowli z klocków, jazdę mini autkiem.

Szukając ciekawego imienia na bierzmowanie również możemy zdecydować się na imię Michał. Patronem imienia jest święty Michał Archanioł. To pogromca szatana, najbardziej wysławiony pośród wszystkich duchów niebieskich. Michał Anioł otrzymywał od Boga trudne i najbardziej skomplikowane do wykonania zadania. Michał Archanioł to przewodnik błogosławionych duchów w niebie.

Patronem wszystkich Michałów jest również błogosławiony Michał Kozal. To Polak urodzony pod Krotoszynem. Najpierw kapłan, później biskup pomocniczy ziemi włocławskiej. Aresztowany podczas okupacji niemieckiej. Początkowo więziony w kraju a później w obozie koncentracyjnym w Dachau. Mimo nieprzychylności losu starał się dawać współwięźniom świadectwo miłości, miłosierdzia i świętości. Poddany okrutnym torturom umarł w roku 1943.